W 1926 roku George S. Clason opublikował pierwszą z serii broszur poświęconych oszczędzaniu, które najpewniejszą drogą prowadzą do sukcesu finansowego. Aby dowieść swych racji, autor posłużył się przypowieściami osadzonymi w realiach starożytnego Babilonu. Owe broszury zyskały nieprawdopodobne powodzenie i były masowo kolportowane przez banki i firmy ubezpieczeniowe.
Nic więc dziwnego, że w krótkim czasie ukazały się w formie książki opatrzonej tytułem „Najbogatszy człowiek w Babilonie”. Od pierwszego wydania książka ta – świetnie napisana lekkim piórem, dowcipnie i ze swadą – sprzedawała się w ogromnych nakładach.
„Najbogatszy człowiek w Babilonie” nie dostarcza szybkich rozwiązań, ale znakomicie radzi, jak spłacać długi, zapewnić sobie stały dochód i w rezultacie budować majątek.
Te rady są tak samo skuteczne obecnie, jak skuteczne były osiem tysięcy lat temu w Babilonie. A Babilończycy wiedzieli co nieco o pieniądzach.
To jedna z najlepszych, najpraktyczniejszych książek motywacyjnych poświęconych finansom osobistym i sztuce inwestowania.
O autorze:
George Samuel Clason urodził się w Luizjanie, w stanie Missouri, 7 listopada 1874 roku. Studiował na University of Nebraska – Lincoln . Służył w armii w czasie wojny amerykańsko-hiszpańskiej. Założył wydawnictwo Clason Map Company w Denver i wydał pierwszy atlas drogowy Stanów Zjednoczonych i Kanady. Jego „Najbogatszy człowiek w Babilonie” uważany jest za książkę wszech czasów.
___________________________
03.03.2017
Rafał Woś
Wspomnienie po wielkim kryzysie
Czas skruszył na pył dumne mury jego świątyń, lecz mądrość Babilonu trwa – tym zdaniem George S. Clason kończy swój pamflet „Najbogatszy człowiek w Babilonie”. Prawie sto lat temu znał tę książkę na wyrywki każdy finansista w Stanach Zjednoczonych.
Zaczęło się w czasie szalonych lat 20. XX w., gdy amerykański boom ekonomiczny wydawał się nie do powstrzymania. Clason miał już wtedy za sobą rozkręcenie w Denver wydawnictwa specjalizującego się w atlasach drogowych. Wówczas przedsięwzięciu dość pionierskim. Trochę na boku tej działalności Clason zaczął pisać broszurki. Stylizowane nieco na archaiczny język biblijnych przypowieści, ale jednocześnie świadomie rezygnujące z charakterystycznej dla chrześcijaństwa podejrzliwości wobec pieniądza.
Opowiastki osadzone są w starożytnym Babilonie. Clason nie był jakimś wytrawnym badaczem. Swój Babilon naszkicował grubymi rysami. Tak, żeby nie było większych wątpliwości, że jest on odpowiednikiem Stanów Zjednoczonych. Szybko rozwijającym się krajem bogactwa oraz olbrzymich możliwości osiągnięcia ekonomicznego sukcesu. Książka zaczyna się od spotkania dwóch przyjaciół, którzy zastanawiają się, dlaczego mimo codziennej sumiennej pracy i w sumie niezłych wynagrodzeń nie potrafią uzbierać „sakiewki pełnej monet przyjemniej brzęczącej u pasa”. Albo, mówiąc językiem zupełnie współczesnym, jakiejś poduszki finansowej, która pozwoliłaby im poczuć przynajmniej pewną materialną stabilizację. Jeden zaczyna więc radzić drugiemu. Tak powstaje „Siedem sposobów na pustą sakiewkę”. A potem „Pięć praw rządzących złotem”. I tak dalej.
Jak na ironię, już wkrótce sam Clason musiał bezradnie patrzeć, jak jego atlasowy biznes bankrutuje. Nie był jedyny. Po krachu na Wall Street w 1929 r. amerykańska gospodarka zaliczyła ekonomiczny dół porównywalny tylko z wielkimi wojnami. Clason zdołał jednak zrozumieć, że akurat dla jego pamfletów wielki kryzys to również wielka szansa. Bo przygnieceni finansowymi troskami ludzie tym chętniej szukali dobrych rad, jak tu utrzymać się na powierzchni. Clason zebrał więc swoje przypowieści w formie książkowej, co okazało się strzałem w dziesiątkę. Bo „Najbogatszy człowiek w Babilonie” szybko stał się bestsellerem czytanym powszechnie przez finansistów, ludzi od ubezpieczeń i drobniejszych ciułaczy, a nawet bezrobotnych. Sprzedało się tego na świecie jakieś dwa miliony sztuk. ”
Autorka Joanna Marszalec
Portal „Men’s View”
Wielu chce zdobyć bogactwo, ale niewielu wie, jak tego dokonać. Najbogatszy człowiek w Babilonie to książka opisująca historię Babilończyków, których umiejętności zarządzania pieniędzmi są cenione od tysięcy lat.
George S. Clason zebrał najbardziej znane prawdy dotyczące zarządzania finansami. Najbogatszy człowiek w Babilonie to zbiór felietonów na temat Babilończyków i zasady używania pieniędzy.
Przysłowiowe „najpierw trzeba włożyć, żeby wyjąć” jest jedną z nich. Jednak, aby do tego momentu dotrzeć, należy zdać sobie sprawę, że każdy pieniądz powinien na siebie zarabiać, „tworząc swoje dzieci”. W ten sposób Babilończycy budowali swój majątek.
Autor przez pryzmat historii pokazuje czytelnikowi, co jest najważniejsze w tworzeniu własnej fortuny. Podkreśla najważniejsze prawdy i jasno wskazuje sposoby zarządzania funduszami tak, aby stać się najbogatszym człowiekiem w Babilonie.
Nowe wydanie już znanej książki, zostało tym razem wzbogacone o znacznie szerszą treść oraz grafiki, które pomagają w odnalezieniu się w lekturze. Tym co na pewno spodoba się czytelnikowi, są krótkie, ale proste w odbiorze przypowieści prowadzącego go przez całą książkę.
Najbogatszy człowiek w Babilonie została uzupełniony o informacje na temat opisywanego państwa oraz krótkie wyjaśnienie, dlaczego autor akurat zdecydował się na napisanie takiego dzieła.
Co więcej, wszystko zostało rozpisane w formie rozdziałów tematycznych, dzięki czemu konstrukcja jest bardzo spójna. Dodatkowo nie można zapomnieć o bardzo ładnym wydaniu graficznym, które swoją prostotą od razu przykuwa uwagę czytelnika.
Jedyne, czego mi zabrakło, to jasne podsumowania z przykładami, w których faktycznie przedsiębiorcy XXI wieku opowiedzieliby o wykorzystaniu prawd Babilończyków do zdobycia fortuny. Bez tego wiele osób te opowieści może potraktować jak czcze gadanie.
Najbogatszy człowiek w Babilonie to lektura dla każdego, kto szuka rozwiązania w zarządzaniu pieniędzmi. Ta niewielka książka przeniesie czytelników w czasy starożytności po to, aby spróbować nauczyć ich rozsądku, cierpliwości i pracowitości.
” ”
Qultura słowa
autorka Justyna Gul
„Pierwszy milion trzeba ukraść. Pieniądze to zło. Ludzie bogaci to egoiści i złodzieje” – to tylko kilka przykładów fałszywych przekonań na temat pieniędzy, które mamy zakodowane. Mimo iż wciąż do tego bogactwa dążymy, tak naprawdę nie pozwalamy sobie, na bycie osobą majętną. Dlaczego? Zostaliśmy wychowani w kulcie pieniądza, a jednocześnie wstydzimy się o nim mówić. Pieniądze mieć chcemy, a jednocześnie tracimy je szybciej, niż zarabiamy. Te wszystkie problemy wynikają z faktu, że nikt tak naprawdę nie nauczył nas, jak swoimi pieniędzmi zarządzać. Czy to znaczy, że nigdy nie zdobędziemy bogactwa, zaś nasze życie upływać będzie na skrupulatnym podliczaniu rosnącego zadłużenia? Czy jesteśmy skazani na porażkę?
Nic bardziej mylnego – bycie bogatym, to swego rodzaju filozofia życia, oparta na kilku zaledwie, prostych zasadach. O tym, co możemy zrobić, by zostać majętnymi ludźmi, jak osiągnąć finansowy sukces i jak zarządzać swoimi aktywami możemy przeczytać w fascynującej książce na temat pieniędzy, biznesu i życia: „Najbogatszy człowiek w Babilonie”. Publikacja Wydawnictwa Studio Emka, autorstwa George`a S.Clasona, to osadzona w starożytnym Babilonie lekcja oszczędzania i inwestowania, napisana z lekkością i humorem, dająca do myślenia, a jednocześnie zachęcająca do działania. Nie jest to typowy poradnik biznesu, nie jest to też wypełniona słownikowymi terminami rozprawa naukowa. To raczej zbiór historii, a dokładnie przypowieści, które czyta się z zainteresowaniem, chłonąc podaną wiedzę. I choć nie są to alchemiczne sekrety, lecz raczej oczywiste stwierdzenia, to będziemy zdumieni faktem, iż mimo wiedzy o nich, nie stosujemy się do tych zaleceń. Ulegamy podszeptom impulsów i niepotrzebnie wydajemy pieniądze, nie odkładamy procentu comiesięcznych dochodów (i tym samym nie możemy go pomnażać), płacimy czynsze najmu zamiast zainwestować w swoją własność, zadowalamy się szybkim zyskiem, zamiast wyboru tej wolniejszej, ale bezpiecznej drogi do wielkich pieniędzy. Dlatego właśnie książka przyda się zarówno nam, jak i naszym bliskim. Dzielmy się tą wiedzą, podobnie jak w Babilonie robił to najbogatszy mieszkaniec – Arkad oraz nauczyciele ze Świątyni Nauki, a także Dabasir, który na glinianych tabliczkach spisał swoje zobowiązania i postanowienia, by pomagały mu w realizacji pragnień.
Ta motywacyjna książka poświęcona finansom przenosi nas do Babilonu w czasach jego największej świetności. Jednak i tu zdarzają się osoby, które mimo ciężkiej pracy nie mogą pozwolić sobie na żadne luksusy, których egzystencja opiera się wyłącznie na ciężkiej pracy i wiązaniu dzięki temu końca z końcem. Tak właśnie żyje Bansir, budowniczy rydwanów oraz jego najlepszy przyjaciel, muzyk Kobbi. Zniechęceni i sfrustrowani, postanawiają skorzystać z mądrości ich wspólnego znajomego, a obecnie jednego z najbogatszych ludzi w Babilonie, Arkada. To właśnie on, krok po kroku wciąga ich w świat zarządzania swoimi pieniędzmi, dzieli się z nimi również historią swojego bogactwa. Dzięki pobieranym przez przyjaciół naukom, również i my poznamy „siedem sposobów na pustą sakiewkę”, odwiedzimy ponadto Świątynię Nauki, również i tu spotykając biznesmena Arkada, jednocześnie naszego mentora.
Przeczytamy również opowieść o nieroztropnym synu Arkada – Nomasirze, który musiał stracić pieniądze przekazane mu przez ojca, by zrozumieć sens udzielonych przez niego rad, dotyczących zarządzania złotem. Zapoznamy się również z treścią odnalezionych w Babilonie glinianych tabliczek oraz… opracujemy strategię zarządzania finansami począwszy od tego, że część tego, co zarabiamy, zatrzymamy dla siebie.
Historie utrzymane w kanwie przypowieści wzbudzają niekiedy uśmiech na naszej twarzy, a niekiedy zdumienie – wszak zasady zarządzania finansami są tak proste i oczywiste, że powinny być powszechnie znane. Nawet jeśli mamy taką wiedzę na temat finansów, to rodzi się pytanie, dlaczego jeszcze nie jesteśmy bogaci. Być może dlatego, że żywiąc zakorzenione głęboko przekonanie, że pieniądze są złe, nawet nie podejmujemy działań, by ruszyć z miejsca. Mam nadzieję, że po lekturze książki nasza sytuacja finansowa się zmieni, że już jedno spojrzenie na tę piękną, luksusową okładkę będzie nam przypominało, o podjętym postanowieniu. Cel – być bogatą!
” ”
KOBIETAZARADNA FINANSOWO
Są takie książki, z których wiedza szybko się dezaktualizuje, są też takie, które są ponadczasowe i do nich właśnie należy książka „Najbogatszy człowiek w Babilonie”, której autorem jest George S. Clason. Myślę, że nie będzie przesadą jeśli porównam ją do książki „Bogaty ojciec, biedny Ojciec” R. Kiyosaki.
http://bogatymbyc.blogspot.com/2017/03/najbogatszy-czowiek-w-babilonie-kilka.html
„