BIZNES OPARTY NA ETYCE

Jaki jest dzisiaj stan etyki w biznesie? Wspaniały? Niezachwiany? Nie, myślimy, że większość ludzi patrzy na niego z obrzydzeniem. Ludzie mają serdecznie dość nieuczciwości i szemranych transakcji. Pozytywne zaś jest to, że narasta pragnienie zmiany dotyczącej etyki w naszej kulturze. Jednak większość ludzi nie wie, jak dokonać tej zmiany. Z pomocą idzie nam książka pt. „Etyka” autorstwa Johna Maxwella.

Ten etyczny chaos, jaki panuje w dzisiejszych czasach, wynika z tego, że każdy ma własne standardy, które zmienia w zależności od sytuacji.

Gdy kiedyś nasze decyzje opierały się na etyce, teraz etyka opiera się na naszych decyzjach. Jeśli coś jest dobre dla mnie, to znaczy, że jest dobre. Ten trend nie prowadzi do niczego dobrego.

Czym jest etyka? Etyka oznacza postępowanie zgodnie z wartościami, takimi jak uczciwość, szacunek, sprawiedliwość i empatia. Jest to silny fundament dla relacji międzyludzkich oraz dla społeczeństwa obywatelskiego.

John Maxwell stawia tezę, że nie ma czegoś takiego jak relatywizm etyczny. A zatem etyka biznesu nie istnieje – jest po prostu etyka. Próbujemy trzymać się jednego zbioru zasad etycznych w życiu zawodowym, innego w życiu duchowym, a jeszcze innego w życiu osobistym i rodzinnym. Albo jesteś uczciwy w życiu prywatnym, zawodowym, w relacjach z innymi ludźmi, albo nie.

Jeśli chcesz być liderem i postępować etycznie, to musisz trzymać się zawsze jednego standardu. Etyka ma dwa aspekty: pierwszy to zdolność do odróżniania dobra od zła, uczciwości od nieuczciwości, przyzwoitości od nieprzyzwoitości. Drugi to zobowiązanie, że będziemy postępować dobrze, uczciwie i przyzwoicie. Etyka wiąże się z działaniem; to nie jest tylko temat do przemyśleń i dyskusji.

WSZYSCY POWINNIŚMY STOSOWAĆ ZŁOTĄ REGUŁĘ

Czy wyobrażasz sobie, że ktoś mówi: „Proszę, traktuj mnie gorzej niż ja traktuję Ciebie?” Nie, wszyscy chcą być dobrze traktowani. Nawet ludzie, którzy utrzymują niezdrowe relacje lub przejawiają destrukcyjne zachowania, ani nie chcą, ani rozmyślnie nie dążą do tego, żeby być źle traktowanym przez innych. To, że człowiek pragnie dobrego traktowania ze strony innych, jest całkiem uzasadnione. Nie jest to wcale nazbyt wygórowane oczekiwanie, żeby ludzie dobrze traktowali innych.

Jedną z pierwszych zasad w relacjach międzyludzkich jest poszukiwanie wspólnej płaszczyzny. To dobra zasada bez względu na to, czy poznajemy kogoś na gruncie towarzyskim, spotykamy się z klientem, prowadzimy zajęcia ze studentami, nawiązujemy kontakt z dziećmi czy sprzeczamy się z małżonkiem. Złota reguła może stworzyć wspólną płaszczyznę w relacjach z każdą rozsądną osobą.

ZŁOTA REGUŁA JEST BARDZO PROSTA

W złotej regule wspaniałe jest to, że to co trudno uchwytne, staje się łatwo uchwytne. Nie musisz znać przepisów prawa. Nie musisz zgłębiać niuansów filozofii.

Wystarczy, że będziesz trzymał się tylko jednej zasady we wszystkich kwestiach etycznych. Ta zasada to tzw. złota reguła. „Oto cały obowiązek: nie rób innym tego, czego byś nie chciał, żeby tobie zrobili”. Czyli nie czyń drugiemu tego, co Tobie nie miłe. Innymi słowy postępuj z ludźmi tak, jak Ty chciałbyś być przez nich traktowany. Gdy ktoś dobrze wie, jak chciałby być traktowany – z godnością, szacunkiem, zrozumieniem i zaufaniem – to łatwo jest mu zrozumieć, jak powinien odnosić się do innych. „Jak ja chciałbym zostać potraktowany w takiej sytuacji?” stanowi skuteczną wskazówkę, jak postępować w sposób uczciwy w każdej sytuacji. To działa na sali posiedzeń zarządu firmy, na boisku, w klasie i w domu. Działa w relacjach z pracownikami, pracodawcami, rodziną i kolegami

W świecie pełnym niepewności wielu ludzi szuka właściwej drogi, moralnego kompasu. Złota reguła wskazuje tę drogę. Nigdy się nie zmienia, nawet gdy zmieniają się okoliczności. Zapewnia solidną, przewidywalną podstawę za każdym razem, gdy się ją stosuje. A najlepsze jest to, że naprawdę działa.

Dzięki stosowaniu złotej reguły zatrzymujemy u siebie najlepszych pracowników, młodzi liderzy chcą u nas zostać, a ludzie rozwijają się w środowisku, w którym mogą ujawnić swój potencjał. Tak więc mamy optymalny i maksymalny wzrost na najwyższym poziomie. A gdy masz wokół siebie ludzi, którzy kwitną, to jest to tak, jakbyś jechał samochodem wyścigowym za innym samochodem wyścigowym. Jedni ciągną za sobą drugich; ludzie chcą osiągnąć to, co inni potrafią osiągnąć. Stosowanie złotej reguły to wygrana dla wszystkich.

ZŁOTA REGUŁA ZACZYNA SIĘ OD CIEBIE

Od czego zacząć? Jak możesz wziąć coś tak ogólnego jak złota reguła i uczynić ją stałą częścią Twojego codziennego myślenia? Maxwell twierdzi, że najlepiej zacząć od zastanowienia się nad tym, czego Ty chcesz. Czy ktoś kiedyś sprawił, że poczułeś się bezwartościowy? Być może rodzic powiedział Ci, że jesteś do niczego. Albo Twój szef stwierdził, że Ty lub Twój dział jesteście tylko kulą u nogi w firmie. Albo zostałeś publicznie upokorzony. Jeśli tak, to wiesz, jak ważne jest, by inni ludzie nas cenili. Poparcie i zachęta ze strony innych to tlen dla duszy. Głęboko w sercu wszyscy ludzie chcą czuć, że są wartościowi tacy jacy są. Dostrzeganie wartości innych – nie dlatego, że coś potrafią zrobić, ale po prostu dlatego, że są ludźmi, jest fundamentem złotej reguły. Jeśli nauczysz się myśleć w ten sposób, to zrobisz znaczący krok do przodu – sprawisz, że złota reguła stanie się etyczną wskazówką w Twoim życiu.

Szwajcarski filozof Henri Frederic Amiel stwierdził: „Ten, kto tylko płynie z prądem, kto nie kieruje się wyższymi zasadami, kto nie ma żadnego ideału, żadnych przekonań – taki człowiek jest tylko elementem wyposażenia świata – rzeczą poruszaną, a nie żywym poruszycielem – echem, a nie głosem”. Nikt nie chce być tylko echem, żyć niepełnym życiem. Jednak taki właśnie jest często los ludzi bez przekonań. Jeśli chcesz, by Twoje życie miało sens, to musisz wybrać jakąś zasadę, którą się będziesz kierować.

O tym, jak w praktyce stosować złotą regułę i nie dać się zepchnąć z dobrej drogi, dowiecie się z poniższej książki:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *